Mój TOP: Breaking News English i zajęcia 1-2-1
Kolejna odsłona Eduweek, i po raz kolejny postanowiłam wziąć w niej udział. Nie ukrywam, że jest to dla mnie kopniak, by wreszcie coś napisać na blogu. A ponieważ uważam, że akcje są zacne, mobilizuję się do napisania posta.
Co tym razem? Tym razem Nasze Top of the Top – czyli najlepsze strony, które sprawdzają się nam w uczeniu. Ja uczę dorosłych w firmach. Zarówno grupy jak i indywidualnie. W poście dla Was dzisiaj skoncentruję się na nauczaniu indywidualnych.
Napisałam kiedyś podobny post o uczeniu dorosłych jeden do jednego, w którym opisuję 6 sposobów na genialne zajęcia. Nie znasz? Kliknij i przeczytaj 🙂
Moją najlepszą stroną do uczenia 1-2-1 jest zdecydowanie Breaking News English. Ja wiem, że to nie jest dla nikogo odkrywcza strona. Opiszę Ci jednak, jak ja ją używam i może będzie to dla Was coś nowego.
Dlaczego BNE?
- Używam jej na poziomach A2-C1, zarówno w grupach, jak i indywidualne
- Zadaję artykuł jako zadanie domowe, które kursanci przygotowują i omawiamy artykuł na zajęciach (Flipped classroom)
- Nie ma mowy o wykręcie, że artykuł był za długi – to dwa krótkie akapity! A jeśi są ambitni uczniowie, którzy chcą coś dłużej poczytać, polecam im oryginalne artykuły, których linki można znaleźć też na BNE
- Jeśli oryginalny artykuł jest za trudny, polecam uczniom pracę z tekstem na stronie BNE – ćwiczenia online: słuchanie, słownictwo, synonimy, uzupełnianie luk
W jaki sposób wykorzystuje BNE na zajęciach 1-2-1?
- Proszę kursanta o wybranie artykułu i przesłanie mi mailem przed zajęciami. Musi go oczywiście przeczytać i odpowiednio się przygotować. Pamiętajmy, że BNE oferuje dwa rodzaje artykułów – Level 0 – Level 3, Level 4- Level 6. Jak to się rozkłada na CEFR? Komu polecam jakie poziomy?
- B1 wybiera L3 lub 4,
- A2 bezpiecznie czuje się na poziomie L3.
- Słabe A2, które potrzebuje się rozkręcić wybiera L2.
- Uczniowie na poziomie B2 zazwyczaj wybierają L5 lub L4.
- Osoby na poziomie C1 wybierają L6.
- Kursant wypisuje słowa / frazy kluczowe z artykułu, które pomogą mu/jej opisać mi treść artykułu bez czytania linijkę po linijce.
- Kursant opisuje mi artykuł po raz pierwszy – nie naciskam na używanie poszczególnych słów/fraz. Własnym, „swobobodnym” językiem opowiada czego się dowiedział/a.
- Zadaje kursantowi dodatkowe pytania: czemu ten artykuł, co o nim sądzisz? czy chciałbyś być w tej sytuacji? itp.
- Przeglądam słowa kluczowe kursanta – szybko czytam artykuł i zapisuję dodatkowe wyrażenia (to znaczy takie, które uważam za ważne, jeśli kursant ich nie zapisał).
- Używając wszystkich słów kluczowych, kursant opisuje mi przeczytany przez siebie artykuł ponownie. Tym razem ważne jest dla mnie, by użył wszystkich wyrażeń, które zaznaczył + moje. Tu, nieważna jest płynnośc wypowiedzi, a skoncentrowanie się na słowach kluczowych – użyciu ich aktywnie.
- Przechodzimy do kolejnej częsci zajęć – chowam słowa kluczowe z danego artykułu i wracamy do nich na kolejnych zajęciach. – Czy kursant pamięta o czym był artykuł? Czy potrafi mi go streścić używając słów kluczowych ponownie? Obserwując różnych kursantów widzę, że pamiętają treść artykułu przez około trzy tygodnie. Słów kluczowe natomiast duuużo dłużej – bo nonstop proszę o ich używanie, robimy z nich mini testy itp.
Dlaczego BNE pomaga w uczeniu się języka?
Po pierwsze, zmusza delikwentów do robienia zadań domowych i daje poczucie czytania prawdziwych artykułów (pomimo tego, że są odpowiednio ułatwione).
Po drugie, zmusza do używania sformułowań, które wg nich są im znane, a często okazuje się, że nie. Co z tego, że kursant rozumie czytany przez siebie tekst, skoro później opowiadając mi go zupełnie nie używa wyrażeń, które twierdzi, że zna! W ten sposób udowadniam mu/jej, że ma dobrze rozwinięte słownictwo pasywnie, ale potrzebuje pracować nad nim, by stało się aktywne. Dzięki opowiadaniu mi artykułów ze słowami kluczowymi tydzień po tygodniu, pomagam im w procesie: pasywne -> aktywne.
Po trzecie, zmusza do czytania o świecie. Dziwne, że o tym piszę prawda? Ale niestety nie każdy dorosły człowiek, wie co dzieje się na świecie. Dzięki takim uproszczonym artykułom kursant poszerza horyzonty, uczy się innych kultur. Ostatnio na przykład miałam bardzo ciekawą dyskusję w grupie A2 na temat szukania miłości i podróży na księżyc. Sama przy okazji dowiedziałam się czegoś nowego 🙂
Po czwarte, dzięki zwięzłości artykułu można go przeczytać w mig na zajęciach i potraktować jako temat small talk. Niedawno wykorzystałam kilka artykułów z BNE na zajęciach Business English z grupą C1. Każdy przeczytał inny artykuł (między innymi ten o kobiecie na księżycu), a następnie musiał umiejętnie wpleść jego treść w sesję small talkową z innymi uczestnikami grupy.
Dlaczego BNE jest dobre dla mnie?
Prawie nie wymaga ode mnie przygotowania. Mogę na szybko przeczytać artykuł przed zajęciami lub na niego zerkać w trakcie opowiadania przez ucznia (w końcu to tylko dwa akapity).
Na dodatek bardzo dużo oferuje sama strona. Mogę wydrukować pracę z synonimami, zobaczyć propozycje dyskusji, jaki oferowany jest role-play itp. Nie ukrywam, że jak mam gorszy dzień, polegam na gotowych materiałach na stronie i nie tworzę koła na nowo 🙂
A Ty wykorzystujesz Breaking News English? Jak? Podziel się w komentarzu 🙂
Jeśli uważasz, że przyda się innemu nauczycielowi treść tego artykułu – podaj go dalej, powiedz mi o tym, daj like’a tam gdzie go znalazłeś/aś… dzięki temu wiem, że skorzystasz, i jest sens dzielenia się z Wami moją kreatywnością 🙂
Kasia
5 maja 2020 @ 09:40
Dzięki za ciekawy temat. Dużo już używam na necie a jakimś cudem ta stronka mi nie wpadła w sidła. Jest też opcja, że byłam tam już wcześniej, ale nie zagościłam na dłużej bo ten interfejs naprawdę odstrasza. Jednak za kontent duża 5 i na pewno zostanę na dłużej:)
Kasia
5 maja 2020 @ 09:48
Tak to prawda strona trąca myszką ale ma w sobie dużo treści więc jej odpuszczam 😉