Czy jesteś lekarzem na swoich zajęciach?
Zastanawiałaś się kiedyś, jak bardzo wizyta u lekarza podobna jest do pierwszych zajęć językowych z nowym uczniem? Zdziwiona? Przeanalizujmy!
- Pacjent przychodzi o lekarza. Opisuje swoje problemy zdrowotne, historię choroby.
- Lekarz ( w zależności od specjalizacji oczywiście) ostuka, posłucha, popatrzy, pomaca.
- Lekarz stawia diagnozę i zapisuje odpowiednią kurację. Mówi pacjentowi co powinien i nie powinien robić.
- Pacjent wraca do domu z zaleceniami i się do nich stosuje
No to teraz popatrzmy na początek współpracy z uczniem:
- Uczeń przychodzi do nas. Nie zna dokładnie swojego poziomu, czasem nie wie jaki ma cel. Mówi: „chcę lepiej mówić”, „chcę czuć się pewniej”, „chcę pozbyć się bariery językowej”. Zaczynacie rozmowę.
- Zadajesz odpowiednie pytania, słuchasz, robisz notatki. Ciągniesz za język – chcesz dowiedzieć się jak najwięcej! Czy Twój uczeń potrafi to, czy potrafi tamto? Czy umie porozmawiać o tym? Czy umie zapytać Cię o tamto?
- Przedstawiasz swoje wnioski – mocne i słabe strony ucznia, nad czym musicie pracować, ile czasu tygodniowo musi poświęcać na naukę. Dobieracie materiały, rozmawiacie o celach itp.
- Uczeń wraca do domu z przeświadczeniem, że się nim zaopiekowałaś. Wie gdzie jest językowo i gdzie będzie, jeśli poświęci odpowiednią ilość czasu na naukę.
Tak jak pacjent przychodzi z problemem i chce wyzdrowieć, tak Twój uczeń indywidualny przychodzi do Ciebie z potrzebą językową, a Ty musisz do zdiagnozowaćm wymyślić „kurację” i sprawić by „wzydrowiał”.
To co? Jesteś lekarzem? Przeprowadzasz diagnozę na pierwszym spotkaniu? Wiesz jak to robić?
Jeśli potrzebujesz pomocy, możesz zajrzeć do mojego sklepu. Tam przygotowałam dwie analizy potrzeb: dla języka ogólnego oraz języka biznesowego. Materiały zostały przygotowane po polsku – by każdy nauczyciel językowiec mógł skorzystać. Plansze są w języku angielskim oraz w języku polskim.